CC BY-NC Duncan Rawlison
W zeszłym tygodniu, grecki minister zagroził Niemcom zalaniem ich falą islamskich uciekinierów. Z kolei Niemcy znów zaczęli debatować na temat Grexidentu, czyli „przypadkowego wyjścia Grecji z eurolandu”. Alexi Tsipras, premier Grecji, zaczyna natomiast łączyć dyskusję o reparacjach wojennych z dyskusją na temat renegocjacji obecnych umów kredytowych. Politycznie jest to szaleństwo, ale prawnie nie. Są tacy, którzy uważają, że takie postawienie sprawy ma pewne legalne podstawy.
To wszystko to nie jest zwykły „hałas” informacyjny. Przebija się tutaj utrata zaufania. Może i retoryka rządów Grecji i Niemiec się złagodzi, ale nie wierzę, że kredytodawcy Grecji zmiękczą warunki porozumienia w sprawie zrolowania długu. Nie wydaje mi się także, że rząd Grecji je spełni. Grexit może się nigdy nie wydarzyć, ale… czas się nań przygotować!
Więcej w Financial Times
